Ludzie, którzy żyją z ciągłym hałasem drogowym Według nowego badania mają większe ryzyko rozwoju depresji w porównaniu do osób mieszkających na obszarach, gdzie hałas samochodowy jest niewielki lub nie ma go wcale.
Z badań opublikowanych w czasopiśmie Environmental Health Perspectives wynika, że jeśli hałas drogowy, na który narażeni są ludzie, jest stały, głośny i utrzymuje się przez długi czas, zwiększa ryzyko zachorowania na depresję o 25 procent.
Przyczyną jest z pewnością stres spowodowany hałasem ulicznym, a także innym głośnym i uporczywym hałasem otoczenia. Aby się przed nią uchronić i zapobiec depresji, eksperci radzą często chodzić na spacer, towarzysko, noś zatyczki do uszu i śpij w pokoju w domu najbardziej oddalonym od drogi, jeśli hałas powoduje bezsenność.
Sugeruje to również, że jeśli okaże się, że depresja jest spowodowana hałasem ulicznym, interwencje ukierunkowane na czynniki środowiskowe mogą pomóc pacjentowi w połączeniu z lekami i psychoterapią.
Pamiętaj, że oprócz objawów depresyjnych, takich jak smutek i poczucie porażki, Szkodliwe skutki hałasu ulicznego obejmują również stres i choroby serca.
Teraz jest w rękach rad miejskich pracować na rzecz lepszego planowania urbanistycznego aby hałas uliczny nie stwarzał ryzyka rozwoju depresji i innych chorób zagrażających życiu obywateli.